Proteinowe ciasteczka o smaku migdałowo-piernikowym i do tego bezglutenowe,
a więc niczego sobie kumulacja :). Nie wspominając o tym, że są po prostu pyszne!
1 grudnia to dla mnie otwarcie sezonu na smaki aromatyczne, świąteczne i bardzo cynamonowe.
W tym roku start z niezwykłymi ciasteczkami z fasoli i migdałów. Zapraszam!
Składniki:
- 2 kubki ugotowanej białej fasoli- 1/4 kubka oleju kokosowego (roztopionego)
- 2 łyżeczki przyprawy piernikowej
- 100 g migdałów (zmielonych na mąkę)
- 1/2 kubka syropu klonowego / syropu z agawy / miodu (w wersji płynnej)
- 2 łyżki ksylitolu
- 2 łyżki mąki gryczanej (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- kilka kropel aromatu migdałowego
- 100 g płatków migdałowych (niewielką ilość odłóż do posypania ciastek)
Wykonanie:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 st.C.
- Miksuj wszystkie składniki, za wyjątkiem płatków migdałowych (ja użyłam blendera ręcznego). Wszystko powinno się dobrze połączyć i tworzyć jednolitą masę.
- Na końcu dodaj płatki migdałowe i delikatnie wymieszaj łyżką.
- Porcje wielkości łyżki wyłóż na blachę wyłożoną pergaminem. Zwilżoną dłonią lekko je rozpłaszcz, tak żeby przypominały ciasteczka. Posyp pozostałymi migdałami. Lekko przyciśnij.
- Piecz około 15-20 minut. Powinny się lekko zrumienić, ale nie spalić. Odstaw do wystygnięcia.
Kubek = 250 ml.
Uwielbiam fasolę m.in za jej uniwersalność i do ciastek na pewno pasuje świetnie :))
OdpowiedzUsuńFasola jest świetną bazą do wielu słodkości :). Dziś eksperymentowałam z ciastkami czekoladowymi :)
Usuń