Często znajomi zadają mi pytanie co można zrobić z tofu i nie jest tofurikiem :) i nigdy odpowiedź nie jest łatwa.
Po prostu dlatego, że najczęściej tofu traktowane jest jako zamiennik mięsa, więc jest smażone, duszone z warzywami itp. Dziś mała odmiana. Serek z tofu o smaku sezamowo-waniliowym ze świeżymi porzeczkami. Można go zjeść na śniadanie. na deser, jako przekąska, albo gdy zależy ci na posiłku pełnym protein.
- 180 g naturalnego tofu
- 1/5 kubka mleka roślinnego
- 3 łyżki pasty sezamowej (tahini)
- 1/3 łyżeczki wanilii w proszku
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 dojrzały banan
- 1 łyżeczka miodu, syropu klonowego lub inny "słodzik" (opcjonalnie)
- 1 kubek odszypułkowywanych porzeczek
Wykonanie
Miksuj wszystkie składniki "serka". Najwygodniej użycz ręcznego blendera. Jeśli uznasz, że serek jest za mało słodki dodaj więcej miodu. Masę wymieszaj delikatnie z porzeczkami (3/4 kubka). Przełóż do miseczek i posyp pozostałymi owocami.
zdecydowanie jestem fanką takich domowych serków z tofu :) świetny przepis! musi smakować przepysznie <3
OdpowiedzUsuńmiód nie jest weganski!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :), ale to jest opcja nie przymus :). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńŚwietny przepis, zapraszam również do mnie po świetny przepis na odchudzające wegańskie kotleciki :)
OdpowiedzUsuń